Yeti, a jazda w terenie

**kazik4x4** · 04.04.2014, 09:57

Zamieszczone przez Big

Zamieszczone przez ketivv

przecież to za bardzo nawet teren nie był

No i kto tu odgrywa Boga 8)
Szkoda czasu na rozmowę z tobą, bo widzę, że wszystko wiesz najlepiej. Nic to że ja i Chris11, tam byliśmy i jeździliśmy tymi autami.

Big przechodzi samego siebie. Po w sumie kilkudziesięciu minutach jazdy Skodą Yeti uważa, że wie o jej walorach dużo więcej niż ktoś kto posiada taki wóz i jeździ nim na co dzień.

Te dróżki które Big pokazał to jak pisze ketivv to dokładnie nawet teren nie jest. Ot, zwykła leśna dróżka którą w tym kierunku spokojnie pokona się ośką. Jak Yeti jest taki kozak, to niech pokona tą trasę pod górę.

Ja czasami zgrywam mądralę, ale to co robi Big w tym wątku to bije nawet wspomnianego Macierewicza.
I zaraz Big mi będzie mówił, co może Scout a czego nie może

**Chris11** · 04.04.2014, 10:41

Zamieszczone przez kazik4x4

Te dróżki które Big pokazał to jak pisze ketivv to dokładnie nawet teren nie jest. Ot, zwykła leśna dróżka którą w tym kierunku spokojnie pokona się ośką. Jak Yeti jest taki kozak, to niech pokona tą trasę pod górę.

Następny...

To może, żebyśmy mieli ten sam stan wiedzy, wybralibyście się najpierw na ten Autodrom, a dopiero później dyskutowali?

I tak się składa, że pokonywaliśmy te trasy również pod górę, ale w to pewnie też nie uwierzycie lub będziecie wiedzieli lepiej, więc tak, jak już apelowałem - może skończymy?

**Big** · 04.04.2014, 11:09

kazik4x4, ty kolego juz sie lepiej nie odzywaj. Raz że tam nie byłeś, wiec pojęcia nie masz absolutnie żadnego, a dwa ze juz raz dałeś "popis" swojej idolencji w temacie o nartach

Niestety nie widziałeś z kim rozmawiasz i jakie ten człowiek ma pojęcie. W każdym razie mieliśmy z ciebie niezłą polewkę :twisted:
P.S.
30% nachylenia zbocza to normalna droga, o.k. niech będzie 8)

**kazik4x4** · 04.04.2014, 12:30

Zamieszczone przez Chris11

I tak się składa, że pokonywaliśmy te trasy również pod górę, ale w to pewnie też nie uwierzycie lub będziecie wiedzieli lepiej, więc tak, jak już apelowałem - może skończymy?

I dziwnym sposobem nikt nie zrobił foty :?: :?: Ale za to z "karkołomnego, ekstremalnego zjazdu na profesjonalnym torze off road" fot jest co nie miara.

No i robi wrażenie 1,2 TSI i 170km/h z pięcioma osobami

Ale chyba na tych co nigdy nie użytkowali takiego auta w ten sposób. Przypominam: dane katalogowe - może poza mocą nijak się mają do codziennej eksploatacji.

[ Dodano: Pią 04 Kwi, 14 13:52 ]

Zamieszczone przez Big

kazik4x4, ty kolego juz sie lepiej nie odzywaj. Raz że tam nie byłeś, wiec pojęcia nie masz absolutnie żadnego, a dwa ze juz raz dałeś "popis" swojej idolencji w temacie o nartach

Niestety nie widziałeś z kim rozmawiasz i jakie ten człowiek ma pojęcie. W każdym razie mieliśmy z ciebie niezłą polewkę :twisted:
P.S.
30% nachylenia zbocza to normalna droga, o.k. niech będzie 8)

Panie "Wielkie Ego" odzywał się będę kiedy będzie mi się to podobać.
W temacie o nartach to raczej "znafcy" pokazali swój poziom wiedzy i zaawansowania narciarskiego

Polewkę miałeś - cieszy nmie twoja radość

PS. Możesz mi przypomnieć z kim rozmawiałem i jakież ten człowiek miał pojęcie skoro ja tego nie pamiętam?? Chyba nie było zbyt wielkie, skoro nie zapamiętałem.

A teraz ultra prywatna wycieczka: uważam ciebie WielkieEgo za mądralę forumowego, który zawsze jest zadania, że to co ona akurat ma w danej chwili jest najlepsze. Dowodem tego jest nawet ten wątek w którym komuś kto ma Yeti próbujesz wmówić że jako posiadacz innego wozu tylko na podstawie kilkudziesięciu minut jazdy danym autem wiesz o nim więcej niż ktoś kto używa tego auta od XX czasu.
Ba, jesteś w stanie postawić Yeti miedzy LC i LR

W pewne tematy ci się nie wciskam, ale tam gdzie uważam że pieprzysz kocopoły to zawsze zwrócę uwagę. To że ja w terenie jeżdżę od czasu kiedy jeszcze prawa jazdy nie miałem, że miałem więcej wozów 4x4 niż ty zębów (nawet o ile masz wszystkie

), to że mam na co dzień Scouta to oczywiście nic nie znaczy w porównaniu z twoim kilkudziesiecio minutowym epizodem na "profesjonalnym torze off road" I jeszcze pieprzenie głupot o wykrzyżu którego Yeti krótko mówiąc nie ma. No moze w porównaniu z superbem to ma zajebisty.
Co to jest?? Bezczelność? Głupota?? Czy czyste zadufanie w sobie?? Założę się że stajesz przed lustrem i patrząc na siebie mówisz "Maciek, jesteś zajebisty, jesteś najlepszy, jesteś zwycięzcą"

"
Jak już wspominałem sam wybór nicka i pisanie go z wielkiej litery świadczy o twojej manii bycia wielkim w swoich oczach.
Można by tak pisać dosyć długo, ale chyba szkoda puknięć w klawisze.

**Chris11** · 04.04.2014, 13:11

Zamieszczone przez kazik4x4

I dziwnym sposobem nikt nie zrobił foty :?: :?: Ale za to z "karkołomnego, ekstremalnego zjazdu na profesjonalnym torze off road" fot jest co nie miara.

Ciekawe, czy chociaż swojej Matce wierzysz, że Cię urodziła....

Żenujący poziom dyskusji.

Swoją drogą, do dzisiaj nie uzyskaliśmy od Ciebie (w innym temacie) odpowiedzi, w jakim salonie rozmowy na temat zakupu auta rozpoczynają się od 16% rabatu.
Jesteś w moich oczach równie wiarygodny, co ja w Twoich.

**ketivv** · 04.04.2014, 14:22

Zamieszczone przez Big

30% nachylenia zbocza to normalna droga, o.k. niech będzie

30% nachylenia to 13,5 stopnia, tak dla wyjaśnienia

**Big** · 04.04.2014, 21:00

Chris11, szkoda czasu, ten człowiek już 3 razy dostał zakaz pisania na tym forum. Nie warto z kimś takim dyskutować.
Tak a'propos powiedz mi czy byleś na szkoleniu Szkoły Auto sam z siebie, czy też może tak jak ja wygrałeś to szkolenie?

**Chris11** · 05.04.2014, 18:10

I tyle miał do powiedzenia kazik.... Same pierdoły byle był dym.

**Maicroft** · 05.04.2014, 18:16

A ja widze, ze uczepiliscie sie jednej slusznej opcji. Yeti jest zajebiste i nadaje sie w kazde bloto. Nie przemawiaja do Was zadne argumenty kogos z branzy 4x4 lub uzytkownikow takiego auta.

Marketingowiec spisal sie na medal na tym pokazie

Nie przecze, ze to auto jest dobre. Ale czemu nikt nie pochwalil sie ze stanal na takim podjezdzie jak na zdjeciu:

Po czym ruszyl w gore.

Do tego bylo sucho, jakby tam popadal deszcz, to malo jakie auto na oponach drogowych mialoby szanse.

**Chris11** · 05.04.2014, 18:41

Ja od początku zaznaczam, że dla mnie to nie jest auto terenowe, które nie ma z takowymi szans.
Dale jednak nie zmienia to faktu, że potrafi sobie nieźle poradzić w TRUDNYM terenie, jakim właśnie był omawiany autodrom i kiepskich warunkach.

Szkoda też, że żaden z Was - niedowiarków - nie patrzy też na inny aspekt... Yeti pokonało tą samą trasę, co rasowy 4x4 spalając co najmniej połowę mniej paliwa i nie łamiąc kregosłupów podróżującym.

**ketivv** · 05.04.2014, 18:55

Zamieszczone przez Chris11

I mówię to jako ktoś, kto pokazaną przez Biga trasę pokonał samochodem Yeti... z silnikiem 1.2TSI i napędem 4x2.

Zamieszczone przez Chris11

Szkoda też, że żaden z Was - niedowiarków - nie patrzy też na inny aspekt... Yeti pokonało tą samą trasę, co rasowy 4x4 spalając co najmniej połowę mniej paliwa i nie łamiąc kregosłupów podróżującym

jak sam pisałeś, pokonałeś też ta trasę Yeti 1.2 tsi z napędem na 1 oś (być może na letnich oponach) a jak by nie było takie Yeti to typowo "drogowy potwór"

Zamieszczone przez Chris11

potrafi sobie nieźle poradzić w TRUDNYM terenie, jakim właśnie był omawiany autodrom i kiepskich warunkach

stąd też mój wniosek, że nie był to "trudny teren"

możecie się śmiać z moich zdjęć ale nachylenia na nich to

19st = 34%

24st = 45%

pomierzone dzisiaj klinometrem

**Big** · 05.04.2014, 20:37

Maicroft, ale czytaj kolego to co komentujesz,bo już po raz kolejny tego nie robisz.
Nikt nigdzie nie napisał że Yeti jest autem stricte terenowym i że dorównuje swoimi właściwościami takim własnie autom. Co najwyżej napisałem że jestem pod wrażeniem właściwości tego auta w terenie, bo do tej pory myślałem o nim jako o zwykłej bulwarówce z napędem 4x4. Napisałem też, że: " Oczywiście nie każdy element tego toru nadawał się dla Skoty Yeti".
Yeti to SUV ale SUV który naprawdę sporo potrafi. Nigdzie i nigdy nie porwałbym Yeti do Defendera, Patrola czy Land Cruisera i nikt o zdrowych zmysłach tego nie zrobi. Tym bardziej, ze np. z Defenderami mam do czynienia na co dzień i je kupuję do firmy w której pracuję i doskonale wiem co potrafią i że żadno inne auto im w terenie nie dorówna.
Dziwne jest tylko to, że jak to w tym kraju, każdy z was wie lepiej jak wyglądał poligon po którym jeździliśmy z Chris11, choć tam nigdy nie był i nie widział. No ale skrytykować trzeba.
Jeden pisz że Yeti nie nadaje się nawet na nierówna drogę, po czym po chwili wkleja fotki że jeździ nim po 45% zboczach. Ehh, Polska i Polacy.

[ Dodano: Sob 05 Kwi, 14 21:40 ]

Zamieszczone przez ketivv

możecie się śmiać z moich zdjęć ale nachylenia na nich to

Ze zdjęć nikt się nie śmieje. Śmieję sie za to z twojej niekonsekwencji bo jeśli piszesz, że "to się nie nadaje nawet na wyboista drogę a co tu mówić o terenie" a parę postów dalej wklejasz zdjęcia jak to swoim Yetim pokonujesz zbocze o nachyleniu 45% to sorry, ale w którymś miejscu mijasz się z prawdą 8)

**ketivv** · 05.04.2014, 22:34

Zamieszczone przez Big

Śmieję sie za to z twojej niekonsekwencji bo jeśli piszesz, że "to się nie nadaje nawet na wyboista drogę a co tu mówić o terenie" a parę postów dalej wklejasz zdjęcia jak to swoim Yetim pokonujesz zbocze o nachyleniu 45% to sorry, ale w którymś miejscu mijasz się z prawdą

pojedz sobie tak parę razy a potem na autostradę dowiesz się w serwisie ile zjazd z gładkiej nawierzchni w Yeti kosztuje
dlatego się nie nadaje, bo podobne wygłupy Foresterem nawet na nim nie robią wrażenia o Mitsu Pajero 3.2 diesel nie wspominając

sztywne zawieszenie Yeti i bardzo mały skok zawieszenia niestety jest poważna bolączką, podzespoły "auta drogowego" dają szybko o sobie znać, waży swoje bez kierowcy z połowa baku 1620 kg

niewielki najazd i już jest wykrzyż a realny skok zawieszenia to może 5 cm, to jest auto stylizowane na "off road" ;-) z zawieszeniem na gładki asfalt

**Maicroft** · 06.04.2014, 07:48

Zamieszczone przez Big

Tym bardziej, ze np. z Defenderami mam do czynienia na co dzień i je kupuję do firmy w której pracuję i doskonale wiem co potrafią i że żadno inne auto im w terenie nie dorówna.

Kiedys jezdzily tam Lady Nivy, wczesniej Gazy i tez dawaly bardzo dobrze sobie rade

Wiem, gdzie te auta jezdzily, wiem czy jezdza obecnie monterzy

Tak mi sie przypomnialo

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=HQsRNfRKwa0[/youtube]

**kazik4x4** · 06.04.2014, 10:49

Zamieszczone przez Maicroft

Zamieszczone przez Big

Tym bardziej, ze np. z Defenderami mam do czynienia na co dzień i je kupuję do firmy w której pracuję i doskonale wiem co potrafią i że żadno inne auto im w terenie nie dorówna.

Kiedys jezdzily tam Lady Nivy, wczesniej Gazy i tez dawaly bardzo dobrze sobie rade

Wiem, gdzie te auta jezdzily, wiem czy jezdza obecnie monterzy

Maicroft, ale Defendery nie są najlepsze dlatego, że mają ramową konstrukcję, sztywne mosty i umiarkowanie prostą budowę, ale dlatego sa najlepsze że Wielkie Ego je kupuje :shock:

A co do ich dzielności terenowej, to jest kilka aut które je w terenie zostawią za sobą.
Między innymi Mercedes G/Puch G, LC 120, LJ 70

i spore pieniądze postawiłbym na Honkera, który ma lepsze kąty, już niezły silnik, mocne mosty, ramę itp.
Ba, nawet bratni Disco II będzie lepszy bo po prostu lżejszy.

Ranking wozów wg. Wielkie Ego:
- jego superb
- jego była octa
- jego byłe renówki+wóz żony
-
-
-
-
-
długo długo nic, i potem:
- Skoda Yeti (ośka
- Defendery
-
-
-
Znowu długo nic i dopiero potem:
- ferrari California
- Panamera
- Veyron
- itp paździochy.

WielkieEgo - gdyby twoje ego trzeba było gdzieś schować, to nie wiem czy by się zmieściło do wyrobiska przy KWB Bełchatów :?:

[ Dodano: Nie 06 Kwi, 14 11:58 ]

Zamieszczone przez Maicroft

Nie przecze, ze to auto jest dobre. Ale czemu nikt nie pochwalil sie ze stanal na takim podjezdzie jak na zdjeciu:

Obrazek

Po czym ruszyl w gore.

.

Tam jest zakaz wjazdu i taka jest organizacja ruchu, dlatego żeby nikomu nie przyszło do głowy podjechać w górę, bo by się okazało, "wszytskomogący wszędołaz " daje dupy i nie jest tak dobry jak mówił marketingowiec.

[ Dodano: Nie 06 Kwi, 14 14:39 ]

Zamieszczone przez Big

Yeti, nie nadaje sie w teren ?? No chyba nie bardzo

Sam sprawdziłem że sie nadaje i to dobrze sobie radzi.

W teren to są Patrol, LC, Def/Disco, Gklasa itp. Od niedawna Wielkie Ego mnie uświadomił, że także Yeti.

[ Dodano: Nie 06 Kwi, 14 14:44 ]

Zamieszczone przez Big

Nikt nigdzie nie napisał że Yeti jest autem stricte terenowym i że dorównuje swoimi właściwościami takim własnie autom...

... Nigdzie i nigdy nie porwałbym Yeti do Defendera, Patrola czy Land Cruisera i nikt o zdrowych zmysłach tego nie zrobi.

Ale WielkiEgo już tego dokonał pisząc jak wyżej, że "nadaje się w teren".

No chyba, że pisząc teren miałeś na myśli to co mają partyjni notable - dla nich teren to wszystko to co w Polsce poza Wawą.

**Chris11** · 06.04.2014, 14:11

Przestań się już błaźnić, gawędziarzu...

**kazik4x4** · 06.04.2014, 14:26

Zamieszczone przez Chris11

Przestań się już błaźnić, gawędziarzu...

Błazenadę to raczy wy z Wielkie Ego uprawiacie spuszczając się nad dzielnością terenową Yeti i przeżywając jaki to extra wóz, że nie dość że w terenie sobie radzi jak zły, to jeszcze 170km/h z 5 osobami na pokładzie jest dla niego niczym wielkim przy silniku 1,2TSI...

A dyskusję kończę, bo gadanie z wami w temacie 4x4 to jak picie wódki z gimnazjalistą.

**Chris11** · 06.04.2014, 14:40

Kończysz tak samo, jak dyskusję o tym, że rabat 16% to jest nic, czyli dlatego, że nie masz kompletnie nic sensownego, a już na pewno wiarygodnego, do napisania.

Najpierw się załatw rabat 16%, potem przejedź się Yeti, a dopiero później formułuj wypowiedzi, bo póki co to sam zachowujesz się jak galerianka w centrum handlowym.

**Alonzo_** · 14.04.2014, 15:47

Ech...a tak fajnie się Was czytało

. Wszystko co fajne szybko się kończy?
Wg mnie to trzebaby to rozgraniczyć na 2 grupy.
Dla tych co tak naprawdę nigdy nie zostali upodleni i sponiewierani w terenie to Yeti będzie pojazdem terenowym.
Dla tych co doświadczyli tego...dzielności nie ma żadnej ( na nią składają się choćby prześwit, kąty, gumy, wykrzyże itp) Proszę nie mylić dzielności w terenie z umiejętnością wyjechania "z kałuży".
Ocena zależeć będzie tylko od doświadczenia obserwatora/kierowcy.
Wiem, pewnie powiecie, że guzik wiem bo nie było mnie tam ale przychylam się do tego co mówią koledzy, że ten tor ( po fotkach) jest sprytnym chwytem marketingowy "skrojonym" pod te pokazówkę (znaki zakazu na piaskownicy

). Bo po grząskim piachu zjeżdża się tam a wjeżdża po twardszym (po fotkach wnioskuje). Choć zdjęcie Biga jak Yeti białe wdrapało się na górkę fajnie wygląda to gdy jest w miarę równo i twardo dla mnie nie jest jakimś tam wielkim wyzwaniem. Ten podjazd (przynajmniej na podłożu jakie widzę na tym zdjęciu) jest spokojnie do zaatakowania ośką - co też miało miejsce jak Chriss11 pisze.
Ci co byli niedawno w Poznaniu też widzieli (co wyglądało imponująco) jak Yeti podjazd na torze ładnie atakowało i zjazd a potem gdy dawało rade na ostrym ukosie się utrzymać. Ale to też był specjalnie "skrojony" pod Yeti placyk a deski wysmarowane czymś przyczepnym - co widać było z jak się podeszło.
Jak nie ma wybojów i jest dość przyczepnie to wasze skody niejednego zaskoczą w oście w ataku pod górkę. I pomijam tu coś tak ogromnie istotnego jak znajomość techniki jazdy. Ale "czujący" auto kierownik niejeden byłby mile zaskoczony na takiej górce.
Nie mam wielkiego oświadczenia w jeździe off-road autami 4x4, ale ładnych parę latek latałem motocyklami enduro w terenie i wiem co znaczy przegrać z terenem, zostać sponiewieranym i upodlonym, i zostawić sprzęta zaklejonego w błocie czy łowić po utopieniu. Wiem jak ogromną robotę robi umiejętny dobór ogumienia, twardość/miękkość zawieszenia, nadwaga sprzęta czy dobór przełożeń, czy..itd, itp. I jak wiele braków sprzętu (oczywiście do pewnych granic) można nadrobić umiejętnościami. Wjechać pod nawet dość pokaźną wydawałoby się z dołu górkę gdy jest dość płasko, gdy cały czas koła mają przyczepność i nic auta nie zatrzymuje to żaden wyczyn - oczywiście przy nachyleniach przyzwoitych. Nie mówię o "ścianach" ale na tych fotkach takowych nie widzę.
Problem zaczyna się gdy jest ślisko, koła tracą przyczepność, wyrwy i korzenie blokują i uniemożliwiają płynną jazdę , pojazd zaczyna skakać na boki, zatrzymuje się i trzeba ruszyć dalej, nawet 10-krotnie zjeżdżając niżej aby złapać przyczepności - się trochę napędzić ale żeby wreszcie z sukcesem się wdrapać.
Nie chcąc tu nikomu "dokładać" (bo mnie tam nie było) ale gdy ktoś mówi, że ośką na seryjnym ogumieniu robił te całe podjazdy , błota, trawersy .....to już mówi wiele on tym terenie Panowie.
Nie wiem gdzie ketivv jeździ tym Yetii ale już trochę tym jeździ i jak widać z asfaltu czasami zjeżdża, ale jak tam na seryjnych , szosowych gumach, z "zajebistymi" szosowymi wykrzyżami Yetasa "szokujące" 30% podjazdy dawaliście radę atakować ...i to w oście - to dla off-roadera (wyznawców piachu i błota) zwykła lajtowa pojeżdżawka a nie teren "off" czy prawdziwa piaskownica. Sorry panowie ale tak to się nazywa.
Yeti jest dla mnie taką uterenowioną bulwarówką i jak Chriss11 pisze - zgadzam się, że poradzi sobie (zwłaszcza 4x4) w większości gruntowych dróg poza miastem - -w lesie, na rybach, na sankach i na pewno wyjdzie wygrana zdecydowanie częciej niż "osobówka w ośce". Ale żeby to było nazywać terenowym...? Dla mnie to nadużycie :wink: Taki marketingowy bełkot jakiego wokół pełno nam się wciska. Zawsze ktoś w to uwierzy.

**Big** · 14.04.2014, 16:49

Alonzo_, tylko jedna uwaga. To był autodrom OGÓLNODOSTĘPNY !! Przed nami jeździły po nim Nissany Partole. NIE BYŁA to własność Skody czy Szkoły Auto. Jest to prywatna własność, którą każdy możne sobie wynająć. Nie byłem na jakimś szkoleniu produktowym, jak to niektórzy tu piszą, tylko na kursie jazdy offroadowej. Nikt nie zachwalał nam Skody Yeti, tylko uczono nas jak zachowywać się w terenie, jak pokonywać wzniesienia, trawersy czy błotne rowy. Jak operować gazem i hamulcem podczas jazdy w terenie i jaki optymalny tor jazdy przyjąć w przypadku konkretnej przeszkody. Tym bardziej nie jest to tor przygotowany pod dany model auta - w tym wypadku Skodę Yeti - a ŻADEN amatorski aparat nie odda nachylenia wzniesień i zjazdów. Nachylenie zjazdu było takie ze siedząc za kierownicą widziałem grunt po którym jadą na odległość ok 1,5-2 m przed autem. Podczas podjazdu widać było TYLKO niebo. Może to coś powie o trudności tego toru.
aby prowadzić dalsza dyskusje, proponuję podjechać na ten autodrom i zapoznać się z nim naocznie, bo jak to w Polsce, wszyscy krytykują, ale nikt nie był i na własne oczy nie widział.

**Alonzo_** · 14.04.2014, 16:56

Big OK, rozumiem, ale to że to co na zdjęciach atakował patrol to nie żadna rekomendacja bo patrol to...patrol i on prawie (a ZMOT-a tym bardziej ) wszędzie wjedzie :wink:
I nie sądzisz chyba , że ludzie ze skody wpuściliby was tam gdyby wcześniej gruntownie tego nie ocenili? To się nazywa "ustawka" a jeśli przed wami patrole latały to mógł być to przypadek albo też ustawka organizatora aby podkręcić widza...
Tak się to dziś robi.
A tak uważam bo jak piszesz to było szkolenie off przy Szkole Auto a Szkoła Auto to projekt firmy skoda Auto Polska - jak można czytać w necie.
Niemniej i tak uważam, zę Yeti to całkiem sensowne autko (rozważałem go nawet w zakupie), ale jedno wiem - nie terenowe.

**Big** · 14.04.2014, 16:58